czwartek, 7 sierpnia 2014

Od:Saby Do:Twista C.D

-Em...No okej,Twis.To znaczy..Jeśli mogę tak do ciebie mówić...
-Jasne..
Po małym treningu poszliśmy nad plażę...I się śmialiśmy oraz wygupialiśmy...
-Ah...To ta godzina?!Musze zmykać bo będę miała przechlapane u Aleksi'ego i dzieci.
-Rozumiem,to...Do jutra.
-Jasne,narazie.
Pobiegłam do jaskini,nie było Aleksi'ego to był świetny sposób by wejść do nory nie zauważalnie...Ale Alex przybiegł jak torpeda i...
-Słuchaj!Widziałem cie z Twistem!Nie zadawaj się z tym idiotą!Jesteś ze mną!
-A co? Zazdrosny jesteś?!
-Może...Ale nie w tym rzecz! Jeszcze raz cie zobaczę z tym Kundlem to zobaczysz!Wywalę go!
-Nie zrobisz tego!
Rano znów się kłóciliśmy..Ale Alex jest zazdrosny!A z Twistem miała być to randka?!Musiałam z nim porozmawiać...
-Twis,Aleksi nas widział i marudzi że jesteś kundlem!
-Kundlem?!Pokaże temu debilowi!
-Ale...-Urwał mi zdanie bo se poszedł..
"Uf...wreszcie mogę odpocząć"-pomyślałam gdy nagle usłyszałam krzyki Twista i Aleksi'ego:
"Do mnie Kundlu!?"
"Zobaczysz co się dzieje gdy ktoś podrywa moją dziewczynę!"

"O nie! Oni chyba się nie biją?!"

Predkością skoczyłam do nich ale Twist mnie odepchnął i powiedział:
"Nie mieszaj się w nie swoje sprawy!"
Ich walka była zacięta..A kto wygrał?!
(Aleksi?Twis?Który wygrał?! :D)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz