Bałam się o moją śmierć...To mój największy lęk...Ale w końcu ona zajdzie...tylko o to się boję...Niemiec zawsze będzie chciał mnie zabić....Już się boję...Usłyszałam gadkę,to był pies...Nie wiedziałam kto...Nagle zaczęłam ciężko oddychać,zobaczyłam psy...
To..moja rodzina...Potem podbiegł do mnie jeden z psów:
-Tato..-szepnęłam,chciałam wrócić do mojej starej rodziny..to nie możliwe...
(Nero?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz