Pobiegłam za nim i złapałam z ogon,bo byliśmy blisko do przepaści.
-Nero,masz się nie ruszać.Bo będzie gorzej!
Wzieliśmy Nero do jaskini żeby leżał spokojnie,powiedziałam:
-Aleksi,ić po wodę ja coś upoluje dla niego.
-Dobra.
Pobiegłam i upolowałam dla Nera małego daniela,zaniosłam go Aleksi był z wodą.
(Nero?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz