Nie mogłam się nadziwić,jednak łapa mnie tak nap... że prawie upadłam ale tego nie zrobiłam.
-Aleksi,o co chodzi?
-...
Zostawiłam ich samych i kulnęłam nad wodospad,bacznie obserwowałam wibrujące ptaki.
-Wszystko mi jedno,wolę Aleksi'ego! On chcę się pozbyć Nero,ale on tak mnie wkurza...-mówiłam do siebie
Gdy nagle podbiegł do mnie Aleksi z Nerem
(Aleksi?Nero?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz