Zauważyłem ich miałem ochotę uciec ale byłem zapłakany i teraz Alex powiedział to czego ja sobie nie życzyłem:
O to ten co owce przegania!No do nogi kundlu!
A Saba zamiast coś zrobić zaczeła się śmiać...
Odbiegłem i mówiłem po drodze:Dlaczego mnie spotyka nieszczęście!?
Po chwili dogonił mnie Saba i chyba zaczeła przepraszać za to...
(Saba?Alex?)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz